Pani Ala
to żmija I kategorii
nic tylko się wypytuje
– a ta dziewczynka to skąd?
– dlaczego ta dziewczynka jest u pani?
bezpańska poetka
na pewno
nie powie pani Ali
że to ” moja-moja ”
tylko rozgląda się za jakimś
mało używanym wykrętem
i za kijem o rozwidlonym końcu
Bezpańska Poetka
poznosiła zmarznięte kwiaty
do sieni
niby powinny przezimować
a jednak żal…
w tych malutkich
doniczuszkach
wielkiej pierzynki
spodziewać się nie można
– dobrej zimy maleństwa
w sieni będzie
aura ciepłej jesieni
kolorowych
wiosennych snów