Pamiętniku,chciałem się poradzić : czy wypada tu tak publicznie wyrazić
podziw, miłość i admirację
– admiralicję. Do?
– Karoliny Gorczycy.Jej film „Miłość na wybiegu” oglądałem 5 albo 6 razy.
– Wypada.Tym bardziej, że ona nasz blog ogląda dwa razy dziennie: rano
przed goleniem i wieczorem po wydojeniu krowy.
Znam kilka rodzajów poroża
– mądrości róg pokorny
– wyniosły- obfitości
– zdradzieckich rogów para
Każdemu wszystkie pasują
lecz nie da rady – niestety
nałożyć wszystkich
naraz 🙂
Pieszczota Eskimosów
– najmilszy ja cię błagam
i proszę
usuń te włosy
które masz w nosie
bo z pieszczot ekstazy
popadam w chich
gdy miziając moją buzię
sopel wisi z nich
i skupić się nie mogę
choć jestem do szału gotowa
i zapewne znowu usłyszysz
…jak boli mnie głowa
a niech tam! a zablokuj mi dostęp ! a zakrzyknij przeciągle -„gin maro!”
jeszcze mi zarost świta, bo to temat wdzięczny i liryczny :)))))))))))
sam zacząłes :))))
Kolejny wiersz o zaroście……
piękne miała nogi
od piwnicy aż po dach
widok zaczynał być błogi
lecz nagle ogarnął mnie strach
rąbek spódniczki uniosła
już widać bucika wzór
lecz co to jest w bucie?
to wiosła!
zarosłe mchem po burt…
i jakem odważny kochanek
tak strachu paraliż mnie ściął
że zanim dosięgnę podwiązki
utracę w tym gąszczu dłoń mą
więc nura w toń czarną zrobiłem
wyciągając wniosków moc
że lepiej -by łyso mi było
niż spędzić włochatą z nią noc:)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
jakby co gotowam dopichcić jeszcze coś na podwieczorek i kolację :)))