S I A D
Ku swoim przeznaczeniom stąpamy z początku tak lekko –
motyle z zazdrością patrzą na jasny trucht dziecka.
Ale tężeją zagadki losu
przestaje działać narkotyk oczekiwań
i ciężko siadamy na wyznaczonym miejscu.
Imię (required)
E-mail (required, will not be published)
Strona www
Komentarz
Δ