A może to nie Ciebie tak uwielbiam – a te gazele, które pisałem w samolocie
z Tunezji? I te listy do Dalekiej.
Aha. A to – komu zawdzięczam? Królowej brytyjskiej?
16 IX
Imię (required)
E-mail (required, will not be published)
Strona www
Komentarz
Δ