G A J A
W I R T U O Z
wiatrem być
dekadenckim wirtuozem
szarżować w przestrzeni
zrywając barwy z uwięzi
po tajfuńsku szaleć
na grafitowym niebie
trąbą huknąć nad ziemią
i zasiać trwogę
a potem delikatnie
otulić firmament
zwojami pamiętników
usnąć
ucałowana przez wiersz
obudzić się
w błękitnej
desperacko pomiętej
pościeli
kołysać kołysać kołysać
Ziemię