PAMIĘTNIKU – powiedz mi – tak z ręką na okładce – czy ja kogoś kocham?
– Poezję. To co piszesz. Trochę tę OAZĘ.
– To chudo.
– A refrenistki i tych chłopaków z ery swingu? Zapomniałeś? A Vera Gran?
– Oj,tak,tak – VERA GRAN … że tyle wycierpiała…
– A te aktorki,aktorzy,reżyserzy… Nie pamiętasz jak na schodkach w teatrze
siedziałeś, żeby zobaczyć Świderskiego, Zapasiewicza , Wilhelmiego…
– Ty masz głowę, Pamiętniku…. RODZICE przecież!
– A jerzyki, których tak wyczekujesz w pierwszych dniach maja? A twoje dalie,
gazanie, słoneczniki? A wspomnienia z podróży? Z najmilszych lat z żoną?
A przyjaciół z Radia Katowice – z najlepszych lat?
I ty,frajerze, powiesz mi tu c h u d o c h u d o – przedrzeźniał mnie
Pamiętnik. – A pisarze,poeci – dzięki nim się d r u g i c z ł o w i e k
w tobie zagnieździł…
A tych, co się poświęcali dla innych, dla ocalenia wartości – to nie kochasz??
– KOCHAM! I TO JESZCZE JAK !!!
– A „nieprzyjacioły wasze ” ?
– Masz mnie za durnia?!
Od autora : RENEZJI ten tekst poświęcam 21 XII 2011
Kochany Panie Latarniku:)
Z okazji nadchodzących Świąt życzę Panu dużo zdrowia, radości, spokoju ducha i pięknych chwil w nadchodzącym 2012 roku. Dużo dobrej energii!
Pozdrawiam Świątecznie.
a miłość cichutko
zagląda przez rąbek zakładki
-kocha – nie kocha…
wróży sobie
wyrywając kartki pamiętnika
-kocha- nie kocha
bada stawiając każdy
drobny kroczek
na krętych schodach
-kocha- nie kocha
patrzy tęskno i wróży
sobie z pojedynczo spadających
płatków śniegu
-nie kocha…
gdyby kochał
byłby obok
duszą sercem ciałem
-kocha…
bo choć nie może być
duszą
sercem
ciałem
jest myślą
i głupim, a jakże istotnym
emotikonkiem
na ekranie…
miłość ma dylematy
ale jak ma nie mieć
kiedy mówią o niej
TA- miłość