MODŁY O WZAJEMNOŚĆ
ona już umarła
głupi chłopaku
umarła ?
to dlaczego wciąż poraża mnie
niechęć
gorzko promieniująca od jej ust
to czemu
pod pręgierzem jej spojrzeń
chłoszczą mnie i chłoszczą
pragnienia
cicho !
wiem że umarła
a straszna krzywda
jak miliony mikroskopijnych wiedźm
nie chce opuścić komórek mojego serca
i nie przestaje buntować
mojej krwi
wiem
modlę się
by podziwiał ją
jak ja
Dobry Bóg
i żebym raz
w jakimś ponadniebnym śnie
usłyszał z jej ust
k o c h a m
= = = = = = = = = = = = = = =
pamięci E w y S Z O Ł T Y S E K
JESIEŃ 2013
kocham wywalczone
własną krwią
wytrwałością
desperacją
upokorzeniem
więcej ? warte niż kocham które matka
wypowiadała po milion kroć
za darmo
?