Anioł przez komin wejdzie i jest bielutki.
* * * * * * * * * *
Jeden głupi a starannie zrealizowany pomysł
zapadnie się na tobie jak łapka na myszy.
Jeden nieostrożny, nieprzemyślany krok
a zatrzasną się na nogach żelaza albo wnyki.
* * * * * * * * * * *
Jak tak sobie zrekapituluję wszystkie dotychczasowe
lekarskie konsultacje – to wychodzi mi na to
że nie zbadał mnie jeszcze tylko ginekolog.
Latarniku.. przed Tobą nic się nie ukryje.. żadna słabość ludzka.. ale sprawiedliwie ostrzegasz..
Szkoda, że po szkodzie…