S A M I U T C Y
mój morzu
tak blisko szumiałeś
tak blisko
przegarniałeś muszelki
w lazurowych palcach
i gadałeś gadałeś
z rybami z ptakami
o tak strasznie trudnych problemach
że wywołało to tsunami
mój morzu nocny
poranny ponadczasowy
siadywałem u twoich stóp
opowiadałem
jak ciężkie życie mają gwiazdy
co z sykiem dotykają fal
mój morzu
przyznaj w końcu
jesteśmy w tym świecie samiutcy
tylko ty
i tylko ja
tak jak tego chciał Szekspir
=====================
Luty 2014
ujmuje mnie ten wiersz
i nadaniem morzu osoby (męskiej)
aby wspólna samotność była jeszcze wyraźniejsza
i po szekspirowskiemu dramatyczna
mój Latarniku
i jego bracie honorowy morzu
nie jesteście sami