Amfiteatr

A M F I T E A T R    latarnika z Faros

przedstawia

 

NA  WOJNIE  I  W  MIŁOŚCI…

 

Osoby:

Przebiegła

Prostolinijna

Apollo z Bellac

 

Prostolinijna    :  ( półgłosem, do siebie ) Boże, jaki on jest piękny…

Przebiegła         :  Tak ci na nim zależy, Tuśka ?

Prostolinijna   :  ( wielokrotnym potakującym ruchem głowy potwierdza,  ż e tak

że bardzo jej na nim zależy )

Przebiegła        :  Ale to kawał skurwisyna  –  jak każdy.

Prostolinijna   ( ruchem głowy gwałtownie zaprzecza )

Przebiegła        : Ja go sobie owinęłam dokoła palca tylko dlatego, że jestem

przebiegła: udawałam, że jestem taka jak ty  –  prostolinijna.

Prostolinijna : O ty małpo!

Przebiegła      :  Jadł mi z ręki.

Prostolinijna :  Nie wiedziałam, że jesteś taka świniowata.

Przebiegła      :  Wiesz, tuśka  –  na wojnie i w miłości…

Apollo z Bellac : ( wchodzi, z wściekłością trzaska drzwiami. Do Przebiegłej : )

Ty suko, oszukałaś mnie!

Przebiegła        :  Wiesz… na wojnie i w miłości  —

Apollo z Bellac : Milcz, przebiegła suko! ( wyciąga zza pleców rękę z bukietem

kwiatów i klęka przed Prostolinijną )

Prostolinijna  : ( głośnym szeptem ) Mon Dieu… comme vous etes  beau…!

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *