BALLADA   O   CICHEJ

 

kupiłem sobie

cień

młodziutkiej

 

trochę zamknięta w sobie

imię ma

Ciszeńka

 

słabo czyta

po moich myślach

paluszkiem wodzi

 

cień jest dorodny

gdy promienie słońca

padają pod odpowiednim kątem

Ciszeńka

po dachach łazi

 

nie zrób sobie krzywdy

i szybciej

ucz się

gry

na tęczy


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Ballada o cichej”

  1. podoba mi się to
    wodzenie paluszkiem po myślach

    i granie na tęczy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *