Skąd by się brała we Wszechświecie litość
nie wydzielają jej wilgotne nozdrza Amazonii
ani wierne usta południowych mórz
święty Franciszek umarł bezpotomnie

skąd by się brała
czy przywiozą ją Kosmici w swoich dziwacznych wierszach

czy wystrzelani Indianie ożyją
i bardzo długo będą głaskać po głowie świat
czy przemówią tybetańskie zwoje ? i z ich tajemnic
wyciągnie się ręka z kojącą modlitwą

skąd by się brała we Wszechświecie litość
anioły spacerują tylko wśród saren ? i odbiegają wraz z nimi
w swoje zagadkowe słoneczne pustkowia

święty Franciszek umarł bezpotomnie


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *