B E Z S I Ł A C Z
od kilku dni
usiłuję
podnieść powiekę
trzeciego oka
błagam krtań
żeby strunom głosowym
pozwoliła wyrzęzić
” O, Jezu słodki…! ”
bezskutecznie próbuję
przed nadciągającym zniechęceniem
zrefować siedem tysięcy
czarnych myśli
Wiesz Latarniku, nie jesteś sam w tej bezsilności. Dotyka to wszystkich, bo to i jesień, i zmiana pogody, i …czas tak szybko ucieka…
referuj płomiennie
one chcą BYĆ OPISANE
a Ty .. potrafisz pisać …
pamiętasz swój wiersz .. rozdaj mnie …
rozdawaj
🙂