BLIŻSZE MI NIŻ WŁASNE SERCE
Safona
kwiaty w wazonach układa
no, ale to wypada
raz na czas
flakon wymyć
Orszula
która
gdy dorosła
została pierwszą polską poetką
marudzi przy dziecku
nie możesz na każde piśnięcie
lecieć z tą piersią
Szymborska w karciochy rżnie
sino od dymu
Alfred
taki hojny
a oszukuje
Kamieńska ze Świrszczyńską
dziurki z ciastek wyjadają
a to idzie w biodra, moje panie
w ogrodzie
w hamaku
kto by jak nie Jasnorzewska
Iłłakowiczówna coś jej klaruje o Piłsudskim
Maryś nie słucha
bo z nieba lotnik
w altanie
Obertyńska
martwi się
na zapas
a kopnij że te zmartwienia w tyłek
moje dziecko
(ukochane, to w myślach)
No i patrzcie ludzie
jakiś
patentowany wykształciuch
nabazgrał po encyklopediach
ur. zm.
Dodaj komentarz