C Z A R N O Ś P I E W
przez dwa lata
nie zajmowałaś się niczym innym
jak tylko
wyrzucaniem za drzwi
mojego serca
twoje przymrużono-błękitne
oczy
( a namalowało ci je
właśnie
moje serce )
wrzeszczały
za drzwi
za drzwi
teraz
po latach
boję się iść nad twój grób
boję się że usłyszę
– możesz tu przychodzić
ale bez tego twojego
cholernego
serca
Dodaj komentarz