Jak słowa do mnie przychodzą!

Gibkie i wypoczęte.

Jesteś ich wodopojem. Tam  –  w oddali –  moja Piękna, napiły się z Twoich dłoni.

21 IX


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *