F u l a r

To co Czas mi zabiera chciwymi łapskami

komu daje? Kto czeka na to z serca drżeniem

by tym, co moje było, sycić swoje chcenia…

Ach,ranki i wieczory, zawiążcie mi fular

na pożegnalny bal.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „F u l a r”

  1. Czy można nazwać CZAS- lekarstwem?
    przecież ponoć leczy rany…
    Czy ucinając więź skalpelem
    ma nić i igłę na cios zadany?

    Czy można CZASEM mierzyć wspomnienia?
    Zbierać pamiątki w szczelinach myśli,
    czasem coś wraca, kadr się zamyka
    najczęściej jednak tylko się przyśni.

    Czy można walczyć z CZASEM na ringu
    gdy w scenariuszu brak o nas treści,
    kiedy reżyser na firmamencie
    innego aktora umieścił?

    Zdejmuję wolno płatki przywiędłe
    co zasłaniają obraz mym oczom…
    po co przesłaniać prawdziwość życia
    no po co – powiedz mi…po co?

    Renezja – Jurkowi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *