HYMN DO PUSTKI
Idę. Zauważam, że wbijam wzrok w trotuar
Że boję się patrzeć przed siebie –
Że nie ma żadnego „przed siebie”
Na pozór – są drzewa, ich wierzchołki, niebo na nich wsparte
Ale ja wbijam wzrok w trotuar
Nie ma żadnego „przed siebie”
Dodaj komentarz