J A
moja pycha
na krzyż na Giewoncie
z góry patrzy
moja pycha
odsunęła Neila Armstronga
spieprzaj dziadu
i zrobiła przebieżkę
jeszcze Chińczyków nie było na świecie
kiedy moja pycha wymyśliła proch
i na kamiennych tablicach
kazała wyryć
dziesięć razy
J A
genialne
mam to samo od milionów lat
🙂
(a teraz jadę na wakacje :))
ps zamieściłam Na Facebooku bo naprawdę kocham ten wiersz 🙂 może ktoś też pokocha i od-pyszni się na szczęście swoje i przyszłych pokoleń