K O C H A J
Jezioro lubi być lustrem.
Zaprasza rosnące wokół drzewa :
przeglądajcie się we mnie dowoli.
Wierzbie płaczącej mówi :
po co te łzy
warkoczykówna…
Jezioro cieszy się na każdą pogodną noc.
Wtedy gwiazdy, nim zaświecą poetom,
starannie układają złote sploty.
Cichutko podkradają się moje wspomnienia.
Prawie tak ostrożnie jak sarny.
Kochaj nas, jezioro.
– — – – – – – – – – – –
15 XI 2012
Dodaj komentarz