Ł E Z K A
usta nasze pijane
w szampanie rozkołysane
świat się zawalił
tak słodko
nielotów odlot
na policzku roztańczona łezka
naszą własną nagością
okryła nas Jasnorzewska
Ł E Z K A
usta nasze pijane
w szampanie rozkołysane
świat się zawalił
tak słodko
nielotów odlot
na policzku roztańczona łezka
naszą własną nagością
okryła nas Jasnorzewska
uczę dzieci w szkole ze w każdym wieku jest pora na piękno
oni przyznają to prawo tylko młodym
póki co
🙂
nie mów o dorównywaniu
bo poezja to uczucia
jak je porównać
ilością śmierci w kołysce?
strumieni z oczu?
krzyków wbitych w niebo
ilością strzał które przebijały żywe serce miłością czy drwiną ?
jak zmierzyć poezję
patrze tylko w serce
forma? zaimki? nieodpowiedzenia??
nie mają dla mnie znaczenia
liczy się – czy drgnie moje serce
i tym wierszu drgnęło
wzruszeniem ogarnęłam dwa nieloty
i Ciebie przy kosiarce
rozkochanego poezja kobietą wspomnieniem i wiosną
do imentu
🙂
Dodaj komentarz