L E Ć C I E ,   B R A C I A . . .

 

za daleko od aniołów

 

żeby pomalować góry na kolor morza

morze na kolor gór

 

za daleko od aniołów

 

żeby uśmiech

jak podkowa

nad drzwiami

 

żeby sny ku wichurom podnieść

lećcie, bracia

 

rękopisy poetek

całować

aż po szkarłat

– – – – – – – – – – – –

czerwiec 2013


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *