L  U  B  I  Ę

 

Wystarczy być   n i e – s o b ą .

I od razu jest raźniej.

Można mieć grzywę, porządnie wyczesany ogon.

Można bezkarnie okradać róże.

Dawno umarłych karmić cząstkami życia.

(Dobrze  –  jak widelczyki są srebrne . )

Można roztańczyć wszystko co podpiera ściany.

Można zgrabić łęciny wszelkiej   b y ł o ś c i

rozpalić ogienek

wdychać cierpko-beztroski dym.

Lubię być   n i e – s o b ą .

– – – – – – – – – – – – –

kwiecień 2013

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *