N A   W A L I Z K A C H

 

Już na walizkach.

Dobrze, że ich tyle wziąłem.

A gdzieżbym ja upchał ten nagrzany piach

te słodkie ramiona Śródziemnego morza

cały ten bielutki hotel

minaret posadzony wśród palm…

Matko, gdzie moja dusza  –  gdzie serce  –  gdzie oczy ??

Lecę szukać.

Gdzieście się, u licha, schowały ?

 

grudzień 2012

 


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Na walizkach”

  1. nie zabieraj w walizkach
    zostaw dzieciom wnukom wrogom

    nie zabieraj w sercu
    zostaw cała miłość
    oddaj ją

    niech wszystko zostanie

    wzbogacone twoim istnieniem

    szumiące także Tobą
    jednym wspólnym
    morzem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *