–  –  Ten tekst, mój Pamiętniku, wpisz sympatycznym atramentem.

Albo zaszyfruj.

–  Robi się, szefie. (do siebie :  ” Rany boskie, zginiemy marnie…! ”

 

O  K  A  Z  Y

( z  obserwacji  herpetologa)

 

Mijam wysoką, dorodną niewiastę.

Duża żmija

szepczę.

 

Natykam się na szczuplutką.

Mała żmija

szepczę.

 

Dziewczynki bawią się w chowanego.

Żmijki

notuję.

 

Słyszę jak sąsiadka strofuje męża.

O !  Zygzakowata !

 

Przefrunęła anielica.

Są więc i skrzydlate żmije

zanotowałem.

– – – – – – – – – – –

lipiec 2013


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *