P R A O J C I E C

 

wrastam

w czas

 

nocą

świerk

po jego pochyłych gałęziach

tak bezszelestnie

osypują się

gwiazdy

 

za dnia

grusza

pod nią chłopaki

nadstawiają czapki

– – – – – – – – – – – –

luty 2013


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *