Anioł-stróż.

Myślicie, że istnieje ?

Z tymi skrzydłami ?

Z tą swoją zachłanną opiekuńczością ?

Gdzie tam !

Nie ma skrzydeł. Nie chce nikogo strzec. Nie istnieje.

Ja istnieję.

Wiem, że powinienem mieć skrzydła ( raz na czas ).

Wiem, że powinienem opiekować się wszystkim.co opieki potrzebuje

Wiem, że bez tego świat nie wyprostuje grzbietu.

 

– – – – – – – – – – – – – – – –

 

Pod wieczór wiatr się wzmógł.

Chmury przybrały wyraz twarzy płatnych zabójców.

Jak zwykle w takich razach drzewa z pobliskiego lasu wędrują gęsiego do moich doniczek.

 

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

 

Przyszedł Los.

Energiczne  ” Dzień dobry ! ”

Przesyłka.

Hm… w przeźroczystym plastikowym pudełku

motyl nakłuty na szpilkę.

Hm…

Nie podoba się ?

Twoja własna młodość ci się nie podoba ??

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *