– Widzicie ten śluzoślad ?
Tędy pełzłem – rzekł ślimak
a w jego głosie brzmiała nutka triumfu.
– Tędy wylazłam – pochwaliła się dżdżownica.
Jeszcze widać tę dziurkę w ziemi !
– No, mój kopiec kościuszki to chyba z daleka
rzuca się w oczy ! – dobiegł mnie przytłumiony głos kreta.
Łzy nabiegły mi do oczu.
– Oprzyj się o mnie… – biało-różowym szeptem
zadeklarowała swą poomoc stokrotka.
Dodaj komentarz