STRAŻNIK
To nie jest lekka służba
tak dniem i nocą strzec mojej samotności
Strażnik mojej samotności
na zimę dostaje ciepłą odzież
( walonki! )
W lecie może nosić się swobodnie
byle nie zwracały uwagi
dwa pistolety pod pachami
Niech się ma na baczności
egoista prostak fałszywa kobieta
na słodkawo-stęchły zapach fałszu
psy strażnika jeżą sierść warczą
Strażniku mojej samotności
wiesz jak cię szanuję
nie wysługuję się tobą –
do sprzątania po moich głupich pomysłach
i do wynoszenia na śmietnik moich złudzeń
zatrudniam osobno sześć sprzątaczek
dedykacja : pamięci Zuzy Patryn
Dodaj komentarz