S  Z  L  E  M

 

szczęśliwy

z łatwością rozkołysuje

wszystkie dzwony świata

ich dźwięk pachnie

i opowiada

o intymnych przeżyciach aniołów

 

szczęśliwy

zielono uwija się

przy wszystkich rabatach świata

dogadza daliom i piwoniom

i kwiaty pochylają radosne łby

jak konie

rzeką

urzeczone

 

szczęśliwy

milionami oczu

wertuje wszystkie księgi świata

całuje po rękach Safonę i Jasnorzewską

klepie po ramieniu Miłosza

i Iwaszkiewicza

zrobiliście  chłopcy  kawał dobrej roboty

 

szczęśliwy

nie wie

że samotność

osadziła mnie w karcerze

 

pogwizduje

licytując szlema

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

sierpień 2013

 


Komentarze

Jedna odpowiedź do „S z l e m”

  1. Samotność przegra tego szlema. Nie ma szans na wygraną, wiesz o tym dobrze Poeto.Zbyt wielu masz czytelników.
    Pozdrowienia serdeczne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *