S M S

 

Przyjdź.

Wyprosiłem z domu wszystkie słowa.

Szepty wymiotłem ( w pajęczynach się przyczaiły).

Myśli zaniosłem do piwnicy

( niech tam w spokoju pomyślą nad sobą ).

Przyjdź.

Czeka na ciebie tylko śmiech i pocałunki.


Komentarze

Jedna odpowiedź do „SMS”

  1. a kto do samych cukierków pójdzie ?

    a trochę smutku i melancholii i łez

    a trochę gniewu i ognia

    szczypta pikanterii

    piorunów

    Obiecaj jej ..

    WSZYSTKO

    i to tak realnie
    żeby uwierzyła
    że wreszcie ma wszystko
    na wyciągniecie
    kaprysu

    a zagadka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *