TRAKTAT O POETKACH
Rozróżniamy dwie kategorie:
– poetki wierszujące
– poetki poetki
Te pierwsze kocham.
Za to, że odczuwają potrzebę nad-istnienia.
Te drugie – uwielbiam.
Ich metafory ugwiezdniają moją krew.
A co do poetów –
poetów nie ma. I już nie będzie.
Ostatnim był ( J E S T ! Niech nikt nie waży się
użyć – przeklętego! – czasu przeszłego w odniesieniu do twórcy!!)…
naszmój
tuiwszędzieobecny
Czesław Miłosz.
A gdyby mi przyszło określić siebie?
H y b r y d a :
poetapoetka
Dodaj komentarz