U K Ł O N

 

już się zaczyna kręcić

interes

poranka

 

chłopaki

wynoszą przed lokal stoliki

wycierają krzesełka

rozpinają

ogromne

parasolki z Cherbourga

 

leć synu

do piwniczki

po rocznik 1934

 

sacrebleu

ten kieliszek jest brudny

ja was zamorduję !

 

stać !!

 

ukłon, ofermy

u k ł o n !

 

 

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *