W I E L K A
( monolog satyryczny )
Ten wiersz wyszedł mi za łatwy.
Oczywiście !
W tym kształcie mógłby go ktoś zrozumieć !!
Spaliłabym się ze wstydu – w swoim środowisku.
Zaraz się biorę do roboty :
wywalę wszystkie z r o z u m i a l s t w a
w to miejsce wstawię porządne s z t u c z n o s t r o f y
i w y d z i w i a n s e – w y d u m a n s e .
Nie bez powodu mówi się o mnie u t r u d n i a l s k a !
Znam się na tym :
poplątać – skojarzyć byle co z byle niczym
do shakera
… i co tu mamy :
elegancki, choć trochę wymięty – dla szpanu – r e b u s i k
ulubiona rozrywka krytyków literackich.
Dziewczyno – jesteś wielka !
– – – – – – – – – – – – – –
maj 2013
Dodaj komentarz