W i s ł a w y

W I S Ł A W Y

 

moja noc

lampiony chińskie rozsyła

ku innym

nocom

 

wilki głaszcze

po steranych pyskach

 

– – – – – – – – – – – – – –

 

na falochronach

białe wiersze

przycupnęły

 

– – – – – – – – – – – – – – –

 

w dziurawym

worku

pokutnym

wielkie nadzieje

do mety

biegną

 

– – – – – – – – – – – – – –

 

nie

starego

rozpustnika

 

rozśpiewane

wskrzesić

 

– – – – – – – – – – – – – – – –

 

poeta

 

chce

 

zmartwychwstania

 

żywych

 

– – – – – – – – – – – – – –

 

tylko

nie zapisuj mnie

 

błaga

 

zrozpaczona myśl

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *