W Y Ż E J

 

Głowa do góry.

Wysoko  –  wysoko  –  wysoko  –  wysoko.

Jeszcze wyżej.

–  To już obłoki !

Wyżej.

–  Jaka błękitna planeta !

Wyżej.

Masz ją jeszcze ubłękitnić.

–  Słyszę czyjś głos :

„Nie lubię zbyt dumnych”.

” Tobie jednej pozwalam tak zadzierać głowę, poetko…”

– – – – — — – – – –

Tej, która wie

że to dla niej

 

 


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *