W I E R C I P I Ę T A

 

a moje prochy w urnie jak się wiercą !

chcą napisać choćby tylko jeden

pewny siebie jak ziarno kąkolu

aforyzm

 

pogłaskać po głowie znużone matrony

ze starych portretów

i zamontować odrzutowe silniki

w latających machinach Leonarda da Vinci

 

grzecznie powiedzieć dzień dobry

wiosnom

co punktualnie przychodzą

na swoje miejsca pracy

 

zasadzić kartofla

w ziemię rdzawą od tłustego gnoju

każdemu kiełkowi szepnąć

jak ma sobie radzić

i nucąc

razem ze słońcem

rosyjskie romanse

czekać na listek

na łodygę

na ziemniaczany

fioletowy lub biały

kwiatuszek

by zapewnić go

że jest najważniejszy na świecie

– – – – – – – – – – –

styczeń 2013


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *