1 4
Mówisz coś – ja coś mówię
nie wiem co nie wiem co
a we mnie pieje sto meksykańskich kogutów
patrzę w ciebie – skąd się tu, do cholery, wzięła tęcza
i fajerwerki nad molem w Sopocie
i norweskie rzeźby ze śniegu
patrzę w ciebie
a we mnie słonie przy wodopoju
polewają się wodą z tych głupich trąb
odchodzę – odchodzisz
a we mnie noc polarna
na 14 miesięcy w roku
30 XI 2011
dedykacja: Annie COLLATION – Esmeraldzie
Dodaj komentarz