podziękuj
nikomu
za jego szlachetne
nic
– – – – – – – –
dłoń niecierpliwa
syczy
wrze
– – – – – – – – –
śpiewa kamień
w objęciach rzeki
pyłek
w objęciach wiatru
– – – – – – – — –
paprocie po nocach
boso
czardasza tańczą
– – – – – – — – – –
zwątpienie
światła boi się
pod ziemią
skaża
artezyjskie wody
– – – – – – – – – – – –
dłoń
na dłoni
po to świat
i Bóg
– – – – – – – – –
ubodzy możni
tego świata
drzewa
– – – – – – – – — – –
późno-kobieca
nostalgia
późno-męska
chuć
– – – – – – – – – –
przeznaczeń
dzikie konie
okiełznasz ?
– – – – – – – – – –
do własnego życia
przyssany
gorzko
– – – – – – – – – – – – –
Atahualpa
wódz Inków
surowo na mnie spogląda:
też
byłbyś
do tego zdolny ?
– – – – – – — – – –
zorze
przyszły
maliny zbierać
Dodaj komentarz