B R Z O Z O W E W I T K I
Panie Boże, co ja z tobą mam
a ty co ze mną
to jasność jasna najjaśniejsza
to znowu ciemność
Oka sobie przecież nie wykolę.
Mam pozwolić rządzić mną ?
Pozwolę.
Biorę miotłę – wiersz z brzozowych witek
i pokornie do roboty idę.
Ścieżki twoje bez trudu pozamiatam
potem swoje – już się śmiejesz! – zagmatwam
Panie Boże, co ja z tobą mam
i ty ze mną
jasność jasna najjaśniejsza T w o j a
i ta moja ociemniała w sercu ciemność
Dodaj komentarz