Za ścianą sypialni

Renezja Renata  Grześkowiak

 

ZA   ŚCIANĄ   SYPIALNI

 

Miasto zasypia piętrami.

Osiedla gasną piętrami.

 

Szczęście jest pełne

spać na zimnym półpiętrze

bezimiennego bloku.

 

Karton zawsze

zbyt durowo chroboce

a od lumpekskurtki

roznosi się woń biedy.

 

Podgłówek

ma wyszczerbiony rant

( młody z ósmego

rozwalił na nim rolki ).

 

Porywisty wiatr

gwiżdże radośnie…


Komentarze

2 odpowiedzi na „Za ścianą sypialni”

  1. Renezja

    idą święta…

  2. Renezja

    Miasto zasypia od góry….
    Dwa razy 'piętrami’ nie pasuje.
    Dlaczego od góry? Bo tam najciszej, najspokojniej, naj…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *