B e a t a 318
nie pobiegnę za daleko nad urwisko strome uchwycisz mnie w porę
nie pójdziesz krętą ścieżyną nietrwałe stąpanie zatracenie zacisnę dłonie szczelnie
wystarczy szczęściem jak ciepłym deszczem przemokniemy roześmiani
temu który jest daleko, a urwisko obok
Imię (required)
E-mail (required, will not be published)
Strona www
Komentarz
Δ