Kategoria: TAJEMNICE
-
Cichutko
C I C H U T K O – Czy ty nie możesz przestać tańczy i podśpiewywać tym gardłowym a cieniutkim głosikiem… – Chciałeś Hinduskę. – Taki test : wysypałem tu dwa rodzaje herbaty liściastej. Pomieszam je – i działaj. Te paluszki są niesamowite! _ A czy wiesz, że dziewczęta i kobiety z naszej…
-
Tapioka
T A P I O K A – Mogłabyś zdjąć ten dzban z głowy ? – Chciałeś Murzynkę. Co ci jest ? Co ty piersi nie widziałeś ? Potrzebna mi tapioka i rozpalona blacha a nie napalony Europejczyk. Zrobię nam placuszki. Strącę parę kokosów – będzie mleko. Zi a d o w o l…
-
Krótka dysertacja na tenat aktu tworzenia
KRÓTKA DYSERTACJA N A TEMAT AKTU TWORZENIA Mam rozum ! Wywalił go cały na stół. Obok położył kartkę i długopis. Niemożliwe,żeby z takiego imponującego rozumu nie powstał wiersz ! – Możliwe…! – zaśmiała się kartka, odfruwając do faceta który na stole położył serce. = = = = = = = = = =…
-
American Dream
AMERICAN DREAM Tuż przed Świętem Dziękczynienia indyk Perry ze stanu Idaho przeleciał bez międzylądowania do Europy. Na miejsce docelowe wybrał Paryż : liczył na entuzjastyczne tłumy. Ale czekali na niego tylko dwaj francuscy kucharze. Ukręcili mu łeb,, sparzyli, oskubali. Żeby chociaż upiekli go w całości ! Nie. Zrobili z niego potrawkę. Nazwali ją American…
-
W buczynie
W B U C Z Y N I E Deszczówka-słońce-wiatr – innych kosmetyków nie używają. A skóra taka gładka ! Stoję pomiędzy dwoma bukami w pobok rosnącymi. Rozpostarłem ramiona, by dotykać jedną ręką każdego pnia. Pomyślałem sobie, że to będzie jak elektryczny łuk na lekcji fizyki. I tak się stało : słyszę rozmowę dwóch…
-
ballada o majtkach
BALLADA O MAJTKACH Margerita kochanka bogacza nie nosi bielizny nie nosi bo nie znosi bogacz nie jest łysy ani brzuchaty przypomina raczej Rubika i z takim samym rozmachem dyryguje pieniędzmi bywa że Margerita w parkowej kawiarni ze swym doradcą podatkowym układa piramidę oszustw nagle opiera nogę na krzesełku spódnica się podnosi…
-
Laurka dla ciszy
LAURKA DLA CISZY Cisza ma się u mnie dobrze. Witam ją z rozjaśnioną twarzą. Tyle w niej współczucia, gdy skarżę się na zgiełk. Na to, że odzierają mnie z moich własnych myśli rozmowy, których nasłuchać się muszę w autobusie. Że nie ma dnia bez egzekucji, którą wykonują na mnie elektronarzędzia. Cisza uśmiecha się …
-
Sukiennice
S U K I E N N I C E te to się całą gębą śmieją rozgdakane rozdzieciowane po prawej katedra w Chartres po lewej kanał i gondolierzy smutni jak ubrania po nieboszczyku Ela zastąpisz mnie na chwilę muszę siku nie ma sprawy jakoś inaczej te gównidła dzisiaj porozkładałaś to wnuczka cie…cie.. …
-
W chmurach
W C H M U R A C H Bywało już, że żyłem z głową w chmurach. Ale mało mi tego było. Żyłem więc z głową w niebach siódmym… ósmym… dziewiątym… ” Daj kurze grzędę…” Ja cię rozumiem – powiedział Bóg-Ojciec. Za młodu też tak miałem. Co powiesz na Błękitną Planetę ? Żartowałem Niech…
-
Z cyklu I W O
Z c y k l u I W O Iwo wskakuje na krzesło Przybiera pozycję lotosu. Mówi : – Dobrze jest. Ty masz mnie – ja mam ciebie. Przeznaczenie nic nam nie zrobi. Jest głupsze od pchły. * * * Iwo wyłożył się na ścieżce. Łeb między nasturcje. Słońce jest…
-
Głupiutkie
G Ł U P I U T K I E Mieszka ze mną s ł o w o . Głupiutkie jest. Umie tylko po polsku. Po polsku się uśmiecha, po polsku płacze. Mówią mi : po co ty trzymasz z takim niedołęgą ? A t r z y m a m , i już…
-
Całus
C A Ł U S Zmarł manekin z wystawy butiku ” Cóś dla karzdego „. Długo gasł. Ale w sobie. Godność manekina nie pozwalała mu na okazanie że cierpi ze żal mu nawet tego beznadziejnego tkwienia na sklepowej wystawie. Z tą plastikową gębą. Z tym plastikowym uśmiechem. Żal. Bo przecież były i dobre…
-
Wycisnąć
W Y C I S N Ą Ć Dobrze ci mówili, mamo : buduję replikę wieży Babel. A co się będę obcyndalał. Tak, w tej dziurze. W tej naszej dziurze, mamuś. Wiem co robię : biura podróży z całego świata już opłaciły rezerwację na 26 lat do przodu. No, głupieją… I to się będzie…
-
Na spacerze
N A S P A C E R Z E – Możemy iść trzymając się za ręce ale nie musisz tak mocno ściskać. – Wiem, trochę koścista… to z tych starych sztychów. Ale za to mam w zanadrzu dużo ciekawych opowieści Wiesz na przykład – jak umierał Napoleon ? – Jest o tym w…
-
Anioły
A N I O Ł Y Jar. Cienisty. Hojny. Latem – poziomki. Jesienią – grzyby. Anioły… anioły… p r o w a d ź c i e .
-
Coś pięknego
C O Ś P I Ę K N E G O Dom dla moich wierszy wznoszę obok krzyża na Giewoncie. Mam zaufanie do tego miejsca. Często bywa tu Jezus ze swoją nową dziewczyną. Taternicy przychodzą, żeby porównać się ze skałami : kto twardszy. Pomniejsze, mniej znane krzyże znajdują tu otuchę. Specjalnie do domu…
-
W kolejce
W K O L E J C E Kurdupel ustawił się w kolejce po szczęście. Ludzie spojrzeli spod oka : ” I czego się taki może tu spodziewać ? Resztek, ochłapów… ” Pod tymi spojrzeniami kurdupel jeszcze bardziej skurduplał. ” Wezmę co dadzą… ” – szepnął. ” Torby nie mam – po kieszeniach poupycham.…
-
O chorobie i leczeniu
O CHOROBIE I LECZENIU Zagadnąłem o coś napotkanego robotnika. Grzecznie odpowiedział, nawet na moment wyszedł z wykopu. Upał – więc wydałem żartobliwy rozkaz : – A jutro zrzucać arbajt i nad morze ! – No, ja nie mogę – ale żona jedzie, właśnie jutro. Poczułem to nieocenione, niczym nie dające się zastąpić – c…
-
Kogucisko
K O G U C I S K O Co to się porobiło w tym naszym kurniku ! Kogut upatrzył sobie jedną i ani myśli spojrzeć na inne kury. Już przed północą pieje teraz ten maniak. I nie wystarczy mu wskoczyć na byle żerdź – niedawno godzinami piał z masztu przekaźnikowego telefonii komórkowej. Wyrodne…
-
Przemijanie
P R Z E M I J A N I E Najlepsza wyżerka jest na stypie. Mam zawsze przy sobie śnieżno-białą chustkę. Zaraz po przystawkach ocieram oczy pierwszy raz. Po aperitifach – to samo. Potem zupka na cześć trupka. I c h u s t k a . Z najbliżej siedzącymi przez cały czas…
-
Statek-widmo
S T A T E K W I D M O Na luksusowym statku wycieczkowym ” Królowa Motyli ” żaden z kucharzy nie umiał robić deserów. Jak mogła tego nie sprawdzić główna ochmistrzyni przed wypłynięciem ! Nie sprawdziła. I teraz – proszę bardzo : są przystawki, są aperitify zupy jakie chcesz ( nawet zalewajka…
-
O potworach
Dlaczego tak łatwo stajecie się potworami ? Odpowiedzcie mi : czemu tak łatwo stajecie się potworami… Nie odpowiecie. Nie jesteście w stanie odpowiedzieć. Bo odpowiedzi mogłoby udzielić tylko wasze sumienie. A już go nie macie. – – – – – – – – – – – – – – lipiec 2013
-
Czadowo
C Z A D O W O Od kiedy powymierali już wszyscy dobrzy ludzie – życie nabrało sensu a świat – nowych rumieńców. Nikt już nikogo nie może oskarżać: : widzisz… N. jest taki dobry dla wszystkich, a ty ? Co potrafisz ? Naostrzyć gwoździe w łożu madejowym. Podać postronek. Zepchnąć w przepaść. ……
-
Pijawki
P I J A W K I Wczoraj asystowałem Adaśkowi, gdy pisał ” Odę do młodości „. Robiłem mu herbatkę z mięty – Maryla taką lubi. Do pokoju zajrzał tato. W mig ocenił sytuację i poleciał po cyrulika. Przedtem wywołał mnie z pokoju. – Dziecko – powiedz mi o co mu chodzi. Przecież jest…
-
T y
T Y Patrzę w lustro. Co ty tam robisz ? Przypatruj ę się tafli jeziora. Znowu ty. Ośnieżone zbocze. Potrafisz ?? Spoglądam w niebo. Uważaj ! Wsłuchuję się. To przecież twój oddech !! Szeroko rozwieram ramiona. Odwracam się. Boże, po co stworzyłeś pustkę… – – – – –…
-
Bardzo
B A R D Z O – Bardzo mi smutno. – Idź się utop. – Utopiłem się. Bardzo mi smutno. – Szukaj wiatru w polu. – Znalazłem. Bardzo mi smutno. – Zgub go. – Zgubiłem. Bardzo mi smutno. – Będę u ciebie za piętnaście minut. – Bardzo mi wesoło. – Przyjadę wściekła. – Bardzo…
-
Gnębienie
G N Ę B I E N I E Widok szczęśliwych ludzi doprowadza mnie do szału. Pomału ! Czyż przyrodzonym stanem człowieka nie jest samotność i rozgoryczenie ? Taki status przyjął Sąd Najwyższy rejestrując ludzkość. Nie udawajcie mi tu beztroskich gołębi : w i e m c o w a s g n…
-
Top secret
T O P S E C R E T Tylko nikomu nie mówcie, że mam w domu Kaplicę Sykstyńską. I Bursztynową Komnatę. I perski dywan, na którym w kucki siadywał Hafiz i obmyślał nowe gazele. Nikt nie może się dowiedzieć, że mam w domu spory fragment Wielkiego Muru Chińskiego a w strażnicy służbę…
-
Ze zwierzeń p s y c h e ” Chaos „
C H A O S ( ze zwierzeń p s y c h e ) Motto Psyche i Soma pokryjomku w jednym stali domku. Soma ogromna Psyche nieprzytomna… S o m a zawsze wie, co trzeba załatwić gdzie coś zdobyć, komu się nie wolno narazić. J a – czym się zachwycić, czemu dać…
-
Suszarnia
S U S Z A R N I A ( ze zwierzeń p s y c h e ) S o m a ? Pogardzam. E g o ? Precz mi z oczu – razem ze swoją pazernością i ambicjonerstwem. Zaczyna się, moje dzieci, od tego, że ja nie podlegam prawu grawitacji. Nie ciągnie…
-
Ogrody
O G R O D Y Dżin wyskoczył z puszystej dalii. Zbiegły się kwiaty z całego ogrodu. – Jakie macie życzenia ? – Chcemy być zawsze takie jak teraz – zawołały pachnącym chórem. – Zrobione. Włazić do zielnika. – A ja chcę, żeby ożyła Semiramida ! – jak kogut zapiał słonecznik co ma gębę…
-
T w a r d a
T W A R D A Nikt jej nie jest potrzebny Nikt. Nikt. Nikt. Potrzebuje tylko swojej twardości. Trudno to pojąć – ale własna twardość wystarcza jej za cały świat. Twardość ta – to nie pancerz, nie stalowe płyty czołgu „Twardy”. Jej opancerzenie wyrasta ze środka – z kręgosłupa ze szpiku kostnego, z osocza.…
-
Świergoty
Ś W I E R G O T Y – Znalazłem glizdę ! – Nie mówi się ” g l i z d a ” tylko dżdżownica. _ Ale jedna moja koleżanka – – – Jedz, jedz, nie marudź. – Tato, jak pierwszy raz będę miała wyfrunąć z gniazdka to jak mam te…
-
Z kosmologii
W R A K Wszechświat, który możemy obserwować i w którym żyjemy to wrak. Kiedyś był to budzący zachwyt, luksusowy wszechświat a kapitan stąpał dumnie w paradnym mundurze ze złotymi galonami. A T R A P A Co się okazuje ? Świat to atrapa. Prawdziwy wymarzony świat, bez manekinów spoczywa głęboko…
-
Szkice węgielkiem ” Skandal „
S z k i c e wę g i e l k i e m S K A N D A L Będzie już dobre półtora roku jak umarłem. I co ? Inni żyją. Wśród nich A. C. i R. A to już zakrawa na skandal. Są podobno tacy co żałują, że…
-
Szkice węgielkiem ” Wyrazy „
S z k i c e w ę g i e l k i e m W Y R A Z Y – Wyłaź, Karolina. Zbieraj się Teraz, po deszczu, owadziki są ociężałe. – Ale… jeszcze mi skrzydełka po tej ulewie nie obeschły… – K a r o l i n a !…
-
Szkice węgielkiem ” Daleko „
S z k i c e w ę g i e l k i e m D A L E K O Na palcach liczyła godziny, dni, miesiące. Tak od zeszłorocznej wiosny. Coraz bardziej smutna Coraz bardziej zabiedzona. Święta. Święta z naszej kapliczki. Z tej kapliczki, pod którą zbieraliśmy się na majowe nabożeństwo.…
-
Szkice węgielkiem ” Pragnienie „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P R A G N I E N I E Opowiadaj mi o swoim sercu. Ile w nim słodkości. Jak z każdym skurczem chce je rozdawać. Nie przestawaj. Opowiadaj mi o swojej duszy. Jak to się stało, że…
-
ZAUFANIE monolog satyryczny
Z A U F A N I E Nie rozumiem słowa ” n a d z i e j a „. O co tu biega ? Z robisz coś – jest zrobione. Trafisz jakiś grosz – pędzisz do butiku. Jesteś ambitny – skoczysz powyżej pasa. Co tu ma do roboty n a d z…
-
W I E L K A monolog satyryczny
W I E L K A ( monolog satyryczny ) Ten wiersz wyszedł mi za łatwy. Oczywiście ! W tym kształcie mógłby go ktoś zrozumieć !! Spaliłabym się ze wstydu – w swoim środowisku. Zaraz się biorę do roboty : wywalę wszystkie z r o z u m i a l s t w…
-
Szkice węgielkiem ” Nauczyciel „
S z k ic e w ę g i e l k i e m N A U C Z Y C I E L Nie masz talentu Każdemu się to może przytrafić. Jednakże ty nie masz talentu – a mimo to piszesz. Są trzy wyjścia. Nie pisać – ale to by cię zabiło.…
-
Szkice węgielkiem ” Na luzie „
S z k i c e w ę g i e l k i e m N A L U Z I E Wyluzuj, mówią mi. A mielibyście odwagę powiedzieć to naszej kuli ziemskiej ? Po co ci to wirowanie dziecięcej zabawki. To, że cię Słońce wyprowadza na spacer gdzie chce i kiedy…
-
Szkice węgielkiem ” Pożyć „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P O Ż Y Ć Obchodzi mnie wszystko. Wszystkim się przejmuję. Chcę wiedzieć wszystko o wszystkim Udoskonalać. Udobruchać. I żeby – w rewanżu – wszystko mnie dostrzegało. Opiekowało się mną. Ale wszystko nie chce się uczyć tej…
-
Szkice węgielkiem ” Durne „
S z k i c e w ę g i e l k i e m D U R N E A niech to szlag trafi : okazało się, że mam serce. Już po zabiegu zapytałem ją jak tam z synem przed maturą. No, niewesoło z nim. Po drugim zabiegu – obiecałem, że jej…
-
Szkice węgielkiem ” Chłopaki „
S z k i c e w ę g i e l k i e m C H Ł O P A K I Grusza na miedzy. Sama. Co z tego, że korzenie głęboko. Sama. Co z tego, że wokół żyzna ziemia. Sama. Tylko pod jesień chłopaki z czapkami. – – – – –…
-
Szkice węgielkiem ” Ballady i niuanse „
S z k i c e w ę g i e l k i e m B A L L A D Y I N I U A N S E Koniec na początku – zero środka. Obraz : ma przedstawiać takie n i c żeby widz dostał czkawki. Film : bez bohaterów (…
-
Szkice węgielkiem ” Desperacja „
S z k i c e w ę g i e l k i e m D E S P E R A C J A Powiesił się. Nie zostawił listu pożegnalnego. Sznur oddano do laboratorium kryminalistycznego. Okazało się, że był spleciony ze wszystkiego co się denatowi w życiu nie spełniło. To bardzo…
-
Szkice węgielkiem „Pazury „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P A Z U R Y Wielkie jest święto w piekle kiedy Nikczemna poślubia Nikczemnika. Diabli zacierają pazury z ukontentowania tupią kopytami. Podpatrują czy brzuszek aby nie zaokrąglony. Nie mogą się doczekać kiedy na świat przyjdą Nikczemniątka i…
-
Szkice węgielkiem ” Pieczone gołąbki „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P I E C Z O N E G O Ł Ą B K I I Mam żal do mamy i do taty. Nie zrobili tego. Duszę musiałam sobie usunąć sama. Ale miałam bardzo udanego pomocnika A właściwie …
-
Szkice węgielkiem ” Dzwon „
S z k i c e w ę g i e l k i e m D Z W O N Kardiolog przyłożył się. EKG EKG wysiłkowe USG tomogram rezonans magnetyczny Co chwila za głowę się łapał. Też to mają na studiach ? Konsylium Wyciągną z tego Funduszu Zdrowia ! Zaaferowani. Szwargoczą między…
-
Szkice węgielkiem ” Poukładana „:
S z k i c e w ę g i e l k i e m P O U K Ł A D A N A Proszę mnie sklonować, panie doktorze. Nie chcę ryzykować. Z zasady – nie ryzykuję. Wszystko mam zawsze obstukane od a do zet. Zero niespodzianek. Chcę mieć dziecko – ale…
-
Szkice węgielkiem ” Pokuta „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P O K U T A Przyszła do mnie delegacja kwiatów. – Za mało nas kochasz. …. Tak. Z tym to jestem teraz do tyłu. _ Można odnieść wrażenie, że bardziej od nas hołubisz swoje kłopoty i rozczarowania.…
-
Szkice węgielkiem „Proszę bardzo „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P R O S Z Ę B A R D Z O Wymeldowałem anioła. Nie tak hop-siup. Po rozmowie nacechowanej asertywnością. – Znajdziesz sobie, kochanie, jakiegoś nowo-samotnego przyjmie cię z otwartymi ramionami. Miałem jak najlepsze chęci. Nie wiedziałem…
-
Szkice węgielkiem
S z k i c e w ę g i e l k i e m D Y S T A N S Małoserdeczna nie potrafi nic z siebie wykrzesać. Chciałaby być blisko-cieplna. Ale jak tu zrezygnować z uroków dystansu ! Troszkę dyskomfortu jednak w tym jest. Gdybym potrafiła być wszędzie-promienna każdemu-jasna ! To…
-
Szkice węgielkiem
S z k i c e w ę g i e l k i e m Kiedy nasz Księżyc sprasza kolegów na grilla jest czadowo. Phobos zna tyle kawałów ! Ganimedes okropnie mądruje ale kto by go tam słuchał – jak znamy tyle piosenek biesiadnych ! Gwiazdy – jak tam sobie chcą _ mogą…
-
Szkice węgielkiem
S z k i c e w ę g i e l k i e m Przyznaję : inne dziewczyny też mają oczy. Ale moja ma o c z ę t a . Zgoda : inne dziewczyny też mają usta. Ale moja ma u s t e c z k a . Owszem : …
-
Niemowlę
N I E M O W L Ę Trzeba przyznać, że dobrze tu karmią. Rano – szwedzka płyta, na kolację świeżo upieczone domowe ciasto : keks, sernik, szarlotka. Mamy też wycieczki : Malbork, Błędne Skały, Ojców. Porządnymi autokarami, z przewodnikiem. W drodze posiłki w eleganckich zajazdach. Co do samych zajęć : nie są…
-
Szkice węgielkiem
S z k i c e w ę g i e l k i e m M Ą D R A L E Nicość wprost dostaje szału. Skarży się Chaosowi : – Masz pojęcie ? Jeden poeta powiedział, że mnie nie ma. – Dopiekł ci nieźle. – Miał czelność potwierdzić to na piśmie.…
-
Szkice węgielkiem
S z k i c e w ę g i e l k i e m Z W I E S Z C Z A Mierzę zamiary według sił. Wreszcie się do tego zabrałem ! No i co tu mamy : z a m i e r z o n k a .…
-
Moja-Moja
M O J A – M O J A Ten drugi klaps był ode mnie. Siarczysty – co ? Przy pierwszej kąpieli to ja stałem z przygotowanym ręcznikiem. Nie spanikowałem, gdy podała mi cię położna. W środku nocy potrząsałem ramię twojej mamy gdy udawała, że nie słyszy jak się drzesz, wrzaszczku. W przedszkolu, zaraz…
-
paryż
P A R Y Ż Siedzimy sobie. Siedzimy sobie, skarbie ty mój, nad brzegiem jeziora. Siedzimy sobie, skarbie ty mój kochany, nad brzegiem Pogorii i moczymy nogi w Krutyni. Dzieje się to na świecie. Na trzeciej planecie od słońca. Pobłękitniała przez te pół godziny, mam rację ? Siedzimy sobie. Siedzimy sobie, najdroższa ty…
-
Na redzie
N A R E D Z I E M a r z e n i o w i e c uwozi… unosi… Gdzieś… dokądś… Często mijamy latające dywany. To szczególne uczucie, szczególny rodzaj wzruszenia długo… długo machać dłonią osobom nieznano-bliskim. Domyślam się dokąd chce dotrzeć mój marzeniowiec . Nie na wyspy szczęśliwe… nawet…
-
Szkice węgielkiem ” Nosidełko „
S z k i c e w ę g i e l k i e m N O S I D E Ł K O Rodzą się i rodzą. Pierwszy klaps, pierwszy krzyk pierwsze dotknięcie matki – od zewnątrz. Straszny szok – że już nie w raju. Że trzeba będzie raj przez całe…
-
Szkice węgielkiem ” Transakcja ”
S z k i c e w ę g i e l k i e m T R A N S A K C J A Przed chwilą widziałem jak poeta przebrany za bożą krówkę jechał w ekwipażu zaprzężonym w motyle. Mało mnie szlag nie trafił. … Wracajmy jednak do naszej sprawy. Czy ja…
-
Szkice węgielkiem ” Tu Ziemia „
S z k i c e w ę g i e l k i e m T U Z I E M I A ! Słońce tylko udaje, że chce być takie niezależne. Że wie co ma robić – i nic nikomu do tego. A w istocie to wie po co żyje, gdy…
-
Szkice węgielkiem ” Smakołyki „
S z k i c e w ę g i e l k i e m S M A K O Ł Y K I Motto od radości nie ma nic smaczniejszego Beata S K U L S K A Wspomnienie. Słodkie wspomnienie. Samo odwijanie z papierka…! Cały łeb wpakować w kiść…
-
Szkice węgielkiem ” Znaki zapytania „
S z k i c e w ę g i e l k i e m Z N A K I Z A P Y T A N I A Błękit nieba. Za co go tak kochamy ? Czy coś nam kiedyś dał ? Czy zaprosił do tańca ? Opowiedział bajkę ? …
-
Szkice węgielkiem ” Ad astra „
s z k i c e w ę g i e l k i e m A D A S T R A Psy umieją liczyć tylko do pięciu. Gdy z wieczora usłyszycie pięć szczeknięć znaczy to, że psiak przeliczył gwiazdy. I pysk na łapy. Koty z astrofizyki wiedzą tyle co im…
-
Szkice węgielkiem ” Prawa autorskie „
S z k i c e w ę g i e l k i e m P R A W A A U T O R S K I E Nauczyłem się na pamięć dziesięciu ” Pieśni ” . Są gałczyńsko-moje. Zeskanowałem zachwytem obraz ” Paryżanka „. Jest renoiro-mój. Przeżyłem nie…
-
Szkice węgielkiem ” Śmierciopłot „
S z k i c e w ę g i e l k i e m Ś M I E R C I O P Ł O T Stanąłem u wrót Królestwa Niebieskiego. Podziwiałem ogromne bramy w kształcie ucha igielnego. – Ani o tym nie myśl – odezwał się ochroniarz. – To dla…
-
Szkice węgielkiem – ” Dlaczego ? „
S z k i c e w ę g i e l k i e m D L A C Z E G O ? Nadzieja miała się u mnie dobrze. Łazienka utrzymana w czystości. Czajnik bezprzewodowy – kawę, herbatę rób kiedy chcesz. Do barku jest po co zajrzeć Lektur w bród.…
-
Szkice węgielkiem – ” Wpełznąć „
S z k i c e w ę g i e l k i e m W P E Ł Z N Ą Ć Uczeni odkryli niedawno że pra-przodkiem człowieka był o b o j ę t n i a k . Jego siedliskiem były wpierw oceaniczne głębie i kręte jaskinie. Ale spodobało…
-
Szkice węgielkiem – ” Obżarstwo „
S z k i c e w ę g i e l k i e m O B Ż A R S T W O ” Jeśli mam żyć – będę oszczędzał. Jeśli mam umrzeć – zjem wszystko ” porzekadło z Czarnego Lądu Ależ obżarstwo ! Zacząłem od piwnicy. Pusto tam już.…
-
Szkice wegielkiem – „Bezcieniowiec”
SZKICE WĘGIELKIEM B E Z C I E N I O W I E C To się stało pod koniec jesieni. Jak zacząłem chorować. Był cień – nie ma cienia. Ukradli. Albo postanowił zdublować cień jakiegoś zdrowego mężczyzny. Bo że piękne kobiety rzucają dwu-cień to jest normalne. Cóż… mówi się trudno. W…
-
Jasno-gwiazdy
J A S N O – G W I A Z D Y W y p ę d z e n i – – rozumiem wasz los. Staram się zrozumieć. Wystarczy, że wyobrażę sobie moment gdy musieliście odwrócić się plecami do swoich domostw – albo zgliszcz. Wypędzeni z historii Majowie, Aztekowie. Niemieckie rodziny z…
-
Prośba o modlitwę
PROŚBA O MODLITWĘ Jestem błędnym ognikiem. Jestem robaczkiem świętojańskim. Mieszkam kątem u lipcowej nocy. Z ilu miejsc mnie wypędzono ! Ile zatrzaśnięto drzwi. Serc. A ja dalej jestem błędnym uparciuchem. Iskrą z prehistorycznych ognisk. Bywało pięknie ! W smagłych ramionach włoskiej nocy. Bywało. W pulsującym szkaplerzyku młodziutkiej. Jej dobroć, uroda, wierność : t r…
-
To nie sen
T O N I E S E N Marzę, żebym była taka piękna jak brzoza gdy maj obsypie ją zielonymi pocałunkami. Jestem brzozopiękna. Marzę, żebym stał się tak piękny jak don Kichot w swoich o sobie wyobrażeniach. Jestem don Kichotem. Marzę,żeby wszystko wokół mnie przeobraziło się w kształt moich nadziei. Otacza mnie dobroć wrażliwych…
-
Lubię
L U B I Ę Wystarczy być n i e – s o b ą . I od razu jest raźniej. Można mieć grzywę, porządnie wyczesany ogon. Można bezkarnie okradać róże. Dawno umarłych karmić cząstkami życia. (Dobrze – jak widelczyki są srebrne . ) Można roztańczyć wszystko co podpiera ściany. Można zgrabić łęciny wszelkiej …
-
Czarno-świętość
C Z A R N O – Ś W I Ę T O Ś Ć Dziś rządzi rozpacz. Zaczęła już w nocy. Pobudziła rozgoryczenia, niespełnienia. Teraz syczy : – Niczego nie potrafisz…! Ciężkimi wspomnieniami zasłoniła okna. Dusza nie pisnęła ani słowa – sięgnęła do szafki po klucz i wyniosła się do piwnicy. – …
-
Pod gałązką
P O D G A Ł Ą Z K Ą Tu jestem…. tu jestem… Krysiu. Pod twoją gałązką. Oczka jeszcze twoje zaspane… sam już nie wiem co w tobie kocham najbardziej… Tak ! – te dwie maluteńkie gwiazdeczki ! Tu jestem… tu jestem… Pod twoją gałązką. A wiesz – już mam wszystko obmyślone…
-
Z oleodruków
Z O L E O D R U K Ó W Otwórz drzwi, Marysiu. W okienku firankoślubna mi bądź, Kasiula. Dobrze wiem, że masz na imię Tereska. Stań, Lucynko, w progu : wrony konik ładny, prawda, Madziu ? Wszech-imienna, szepnij wszech-dziewczęco : mam siedemnaście lat i właśnie przed chwilą mamusia urodziła mnie dla…
-
Meldunek
M E L D U N E K Melduję, że polska służba zdrowia nie wykończyła mnie. A tak się starała. Jak by się miała nie starać – skoro to jej statutowy obowiązek. Naprawdę, robiła wszystko co w jej mocy : udawała, że nic mi nie jest a kiedy przyprowadziłem Hipokratesa z sękatym kijem wyznaczyła…
-
Dystans
D Y S T A N S Nie chcę się angażować. Nie jest mi to potrzebne. Mam swój rozum. D y s t a n s . Zmniejsz go – zaczną się kłopoty. Będzie się narzucał. Już się narzuca. A co dopiero – gdybym się zaangażowała ! Chyba mnie czegoś życie nauczyło, prawda ?…
-
Zrozpaczone ucho
ZROZPACZONE UCHO Mówię coś do sąsiada. Kilka zaledwie słów – bo wiem już że błyskawicznie ucina rozmowę. Ale przepycham przez gardło tych parę słów – wypada. Wkładam termometr do jego oczu. Oczywiście… osobnik stało-zimny… zero stopni w skali Kelvina. Celsjusz z przerażeniem ogłasza : minus 273,15 ! Mamroczę… beblę… kilka słów… posyłam je na…
-
Po co ?
P O C O ? Jestem dewotką. Niech wam będzie. Podczas Mszy Świętej wsłuchuję się w każdy szept w każdy szelest szaty K a p ł a n a . I gdyby mi dane było wygłosić homilię – zaczęłabym tak : – Jestem zwyczajną skromną dewotką i wiem jedno – Chrystus nauczał, żeby…
-
Marketing
M A R K E T I N G motto Bóg sprzedaje mądrość za pracę i cierpienie (ukraińskie) Praca … różnie to z tym bywa. Cierpienie … są przecież większe ( a krzyczę wniebogłosy ). To i mądrość taką uhandlowałem … n i e m ą d r o w a t ą…
-
Apropolis
A P R O P O L I S Lecę do Kenii – na safari. Niby to bezkrwawe łowy – ale spróbuję przemycić pistolet pneumatyczny… bez trofeum żeby nie wracać jak jakiś bumerang. Choćby samalandrę ustrzelić… boa-gwałciciela… Apropos : nieźle byłoby wychędożyć jakąś czarnodajkę. Cieszę się też na to jak te tapioki siedzą przed…
-
Hiposokratesy
H I P O S O K R A T E S Y Ukończyłem medycynę. Od początku ryłem ze śmiechu jak się tak lubowali w ględoleniu o tych Hiposokratesach. I że pacjent to człowiek cierpiący. Pacjent to człowiek płacący, baranie. Jeden kolega z roku – a jechał na samych piątalach ! – od razu…
-
Wielka Czwarta
W I E L K A C Z W A R T A Biedaku, biedaku przebogaty… Wśród nieodeszłej zimy – przysięgi składasz : – jestem silny, sprostam każdemu wyzwaniu – dotrzymuję śpiewu – możesz na mnie liczyć w każdej sytuacji – trwam i będę trwać przy naszych ptasich wartościach Biedaku, biedaku przebogaty… możesz…
-
Uniwersał
U N I W E R S A Ł Stoję na krakowskim Rynku na świadków biorę Sukiennice Kościół Mariacki kwiaciarki co przestępują z nogi na nogę i pocieszają dłonie kubkiem gorącej kawy hejnalistę z tą przeklętą strzałą w gardle P R Z Y S I Ę G A M nie będę zwrotkować…
-
2 + 7
2 + 7 II nagroda w konkursie ” MOJA SZCZĘŚLIWA RODZINA ” Z tatą i mamą jest nas dziewięcioro. Śpimy na 3-piętrowych pryczach najmłodsze na dole ( siki ). Rodzice albo się pieprzą jak idy marcowe albo warczą na siebie jak piły łańcuchowe. Dziadkowie poszli pod młotek stryjenka nie schodzi poniżej 2,3 promila. Na…
-
Wierszolotność
W I E R S Z O L O T N O Ś Ć Radzą mi po przyjacielsku : – Zejdź na ziemię … czy musisz być taki wierszolotny ! A cóż bym ja robił na tej waszej ziemi ? Przecież wy tam tylko albo udajecie, że nic złego się nie dzieje albo walicie…
-
Neil Armstrong
N E I L A R M S T R O N G Małe serduszko ma dużą dziewczynkę. I ma dla niej wiele malutkich podpowiedzi : – nie bocz się na mamę, że taka przemądrzała i strofowalska… – tak za bardzo temu tacie na kolana się nie pchaj : jutro trafi na uwodzicielkę… i…
-
Światła
Ś W I A T Ł A Zły sen wdarł się w moją noc. Wyważył drzwi Wbył. Wdrwił. A może – nie ? Może wśnił się w kły wilków … w czarnopłacz niekochanego jałowca… W takim razie – skąd ta wichura … jej porywisty krzyk… I te chmury : dawno nie zmieniane…
-
Śmiechu warte
Ś M I E C H U W A R T E Próbowałem odprawić samotność. Dziękuję za twoją wytrwałą służbę. Spróbuję być sam bez samotności. W nocy coś tam sobie nazmyślam. Na śniadanie jajka na miękko. Trzy minuty ! Wieczorem lody w loggii z popatrywaniem na niebo – byle jakie jak to w…
-
Wierszoskłon
W I E R S Z O S K Ł O N Oto i nagroda, jaką mi zesłał Pan : o k a z a ł e m k o m u ś p o m o c. Inaczej : Pan starannie opracował dla mnie okazję bym mógł być komuś pomocny. Nie w taki…
-
Zaufanie
Z A U F A N I E Malutkie n i e d o p o w i e d z o n k o – jakie ty mi jesteś bliskie ! Słówko… słóweczko… może dwa – – O M I N I Ę T E. Tak Panna Młoda narzuca na twarz woalkę. Wystrojone…
-
Dziwny jest ten … człowiek
DZIWNY JEST TEN . . . C Z Ł O W I E K Mówimy-myślimy : ś w i a t . Co mamy na myśli ? Glob ? Kontynenty ? Oceany ? Homo sapiens – w miliardach egzemplarzy ? Faunę ? Florę ? Dorobek artystyczny i naukowy ? Jądro planety… nic pewnego… a…
-
S e r c e
S E R C E Mama przestała się gniewać. Bije dzwon Zygmunta. Koło młyńskie na śród-zielnej strudze w jarze koło domu obraca się ! Złociste brawa kaczeńców. Kluczyki gapią się pojadając rurki z kremem. Bije dzwon Zygmunta. Mamusia zabiera nas na piknik na Grzebień ! na sam szczyt ! Rosną tam fijołkowe…