Ubrała się starannie
zadbała o fryzurę i makijaż
dobrze, że ubrałam się starannie
że zadbałam o fryzurę i makijaż
powiedziała w duchu bezpańska poetka
gdy Dostojewski pożerał ją wzrokiem
miał teraz dwie pary oczu
( to się mężczyznom zdarza )
bo musiał przecież pożerać oczami
także swoją Annę
może właśnie przez to pożeranie
Fiodor Dostojewski otworzył przed nią serce
i przez otwarte drzwi w swoim sercu
zaprowadził bezpańską poetkę
do warsztatu literackiego
dziecko kochane,powiedział
dziecko kochane
dobre masz intencje –
gdy zrobię to o co prosisz
to jak wstrząsnę czytelnikiem
skąd wytrzasnę katharsis
bezpańska poetka
spakowała do torby
swoje dobre intencje
zabrała też zdjęcie Fiodora Michajłowicza
z dwiema parami oczu
i poszła do lichwiarki
pogadały o wszystkim i o niczym
( sprawia to przyjemność
wszystkim starym lichwiarkom )
za bajońską cenę
odkupiła jakąś niewiele wartą błyskotkę
czsem zaciska ją w dłoni
kiedy ma potężnego doła
-Bezpańska Poetko…
pyta Stara Kobieta swoją
przyjaciółkę
– Tyle lat przeżyłam,
tylu mężczyzn spotkałam,
a żadnego prawdziwego…
Czy jest jakiś przepis
na prawdziwego mężczyznę?
-Czasem obserwuję wilki
w Parku Yellowstone
kiedy wpadam z wizytą
do Granta
Czy zauważyłaś jak wilk patrzy?
W jego wzroku mieści się
cała historia przodków,
jego postawa,
sposób poruszania się,
głos jaki wydaje…
Nie trzeba być znawcą
by rozpoznać Alfę.
– Poetko Miła, czy ja mam
rozumieć
że człowiek jest jak wilk?
– Szukaj mężczyzny w odbiciu
źrenic w swoich oczach…
jeśli zaboli
gdy skulisz się pod spojrzeniem,
a serce przepełni rozkosz
nieznanego lęku
to będzie twój Alfa.
Od innych uciekaj-
życie nie warte jest kopii
nas samych…