m a ł g o r z a t k i
Małgorzatka tłumaczy się ze słowa „błagam
przepraszam
przepraszam
mówię ” błagam ”
bo błagam
o to
żeby mnie ktoś zrozumiał
pociesza mnie
że razem ze mną
błagają
małgorzatki
całego świata
Małgorzatka fotografuje jałowiec
Proszę o przyjemny wyraz twarzy
wiedziałam
kłujak
wiecznie niezadowolony z siebie
z tych mikroskopijnych owoców
i z tego że nadają się tylko na wódkę
to może z profilu
i nie garb się
Małgorzatka daje jałmużnę
Masz, weź
to są klucze
do mojego domu
Boże, ale czy on potrafi
ugotować obiad
dla mojego synka!
A może to przebieraniec
może to mój
samotny przyjaciel
Daj te klucze
wrzucam swój wiersz
wiem, że mój samotny przyjaciel
umie
oddychać
wierszem
Marzenia Małgorzatki uwijają się na budowie
Jak myślicie
że pałac o stu złoconych wieżach
trzeba budować długo
to jesteście w błędzie
marzenia poetki
potrafią się uwinąć
w kilka minut
i jeszcze starcza im sił
by wybudować Tadż Mahal
na wypadek
gdyby jej ukochany wiersz
umarł
Małgorzatka musi uharować 1.ooo złotych na wynajem mieszkania
Ja to pół biedy
poetce
nawet w krótkim wierszu
będzie wygodnie
ale moje durnostojki
pluszaki
i złote myśli !
syn też nie będzie wiecznie spał
w dyskotece
gdy zmęczy się
pzeklęty
didżej
Muszę uharować 1.000 złotych
ty
mój przyjacielu
wierny jak kotwica wraka
nie płacz
nie płacz
i mi nie rdzewiej
Małgorzatka w swoim lustrze nie widzi czarodziejki
Dajcie spokój
to niemożliwe !
przecierałam
LUSTREKSEM
kieliszkiem koniaku
( d o l u s t r n i e )
stosowałam specjalny płyn
do małgorzatkowych luster
sięgam więc
po mój najcięższy grzech
i buch !
a ono
nie roztrzaskuje się !
ukazuje się w nim
czarodziejka
i słyszę jak zza moich pleców
syn mówi: SZACUN !
Małgorzatka nie może zamienić w głaz właściciela mieszkania
Chętnie bym zamieniła drania w głaz
ale jak tu głaz
zamienić w głaz
oczywiście,proszę pana
jestem czarodziejką
(pewnie za to mnie pan tak nie znosi )
ale nie w takim stopniu
bym mogła
głaz
zamienić
w człowieka
bym mogła