A M F I T E A T R latarnika z Faros
przedstawia
W Y T Ł O C Z K A
Osoby:
Pożeracz
Weterynarz I
Weterynarz II
Feministka
Na widowni – w trakcie wyboru miss
Pożeracz : Matko święta! Te NOGI !! Dwa metry, ani pół centymetra mniej!
A ta z tymi biodrami!!
Gdzie takie się rodzą??
Weterynarz I : Oj, doigra się pan…
Pożeracz : Słodki Jezu…! Ten BIUST!!!
O co chodzi?
Wet. II : Pan się mocno naraża. Jak feministki zauważą, że pan tak te
szprychy przedmiotowo traktuje – –
Wet I : to znaczy – instrumentalnie…
Pożeracz : I co?
Wet. I : Zatłuką. O,już po pana idą! Szybko – Niech pan usiądzie tyłem
do missek.
Wet. II : My panu opowiemy.
Pożeracz : ( zbolałym głosem ) Długo tak mam – –
Wet. I : Nie spuszczają pana z oczu! (innym tonem) Ty – JAKI
KOCIAK!!
Wet. II Nie wspominaj, Olek, o kotach, bo się zrzygam. 84 procent
przychodów mam z kotów. Czasem miauczę przez sen.
Wet. I : Człowieku, ja mam przychodnię na wsi – no nie?
Doszło do tego, że rolnik przynosi mi kotkę,
że ona za często ziewa.
( śmieją się obydwaj )
Ziewa – rozumiesz, Wiesiu? Dawniej chłop przydeptałby
gumiakiem i po sprawie.
Tak mnie wkurwił, że policzyłem mu dwieście a kotce
uciąłem wąsy. ( chichrają się i klepią po plecach )
Wet. II : Ale SZTUKA MIĘSNOSŁONINOWA!
Wet. I : Eee… stara wytłoczka!
Pożeracz : Mogę na chwilę…? Jeden razik…
Wet. II : Ani się pan waż! Feministka stoi tuż obok…
Feministka : Właśnie. Stoję tuż obok. Wytłoczka. Kogo pan miał na myśli
mówiąc „stara wytłoczka” ?
Wet. : …to…to takie są na jajka – sześć albo dziesięć…
Feministka : Co pan – w hrynia hrajesz? Idziemy!
Pożeracz : Doigrali się! ( rozsiada się i bezkarnie pożera wzrokiem jak leci
misski,wicemisski i trzeciemisski.-
Dodaj komentarz