A R T Y S T A

 

błękitny płetwal

zamaszyście

 

roześmiane srebro

 

piękna dziki pęd

 

ołtarz chwili

 

choć potrafi oddychać powietrzem

co jakiś czas

musi zaczerpnąć

nieba

– – – – – – –

grudzień 2012


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Artysta”

  1. przepiękny wiersz !

    brakuje mi w nim tylko tego ze ten kawałek nieba zanosi w pyszczku innym
    bo MUSI się dzielić

    TO go przerasta wzdłuż i wszerz

    jak to niebo

    😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *