Bezpańska poetka

życie tarmosi bezpańską

jak psa

poniewiera i topi

 

( w promilach )

 

ale zima jest

i nawet poeci muszą

rozgrzać krew

 

by myśl

wybarwiła się

na papierze


Komentarze

Jedna odpowiedź do „Bezpańska poetka”

  1. Renezja

    Znowu Jurku brak autora…przestanę z Tobą współpracować.
    Nie można wpisywać CUDZYCH wierszy jako swoje na własnym blogu.
    Zwyczajne prawo nakazuje podać nazwisko autora. Jeśli piszemy wspólnie o bezpańskiej, to musisz rozdzielać co jest TWOJE, a co MOJE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *