CHEEK TO CHEEK
,
płoną goreją
policzki
które mi wymierzono
sam prowokowałem
ręka, która je wymierzała, mogła jednak
zadrżeć
zawisnąć w powietrzu
nie
to nie ona !
zna się na tym
podpatrzyła to u piorunów
– – – – – – – – – – –
luty 2013
taki kształt mojego pomysłu poetyckiego
podsunęła mi moja utalentowana koleżanka
Safona Beata-Skulska-Papp
Dodaj komentarz