G ł u p i

G Ł U P I

 

Więc wyciągałem ręce do jakichś widziadeł !

Wciąż ku jasności  –  tak bardzo po ciemku.

Żagli pilnował anioł a sterował diabeł  –

a ja głupi myślałem, że ster trzymam w ręku…


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *